Trzecia słodkość, czyli znakomita szarlotka pod puszystą bezą.. Doskonała...
ciasto:
- 2 szklanki mąki pszennej
- 1 kostka masła
- 1/2 szklanki cukru
- 1 jajko
- 1 łyżka kwaśnej śmietany
jabłka:
- ok. 10 średniej wielkości jabłek
- 2 łyżki cukru
- 2 łyżeczki cynamonu
- sok z połowy cytryny
beza:
- 5 białek
- 1/2 szklanki cukru
- 1 kopiasta łyżeczka mąki ziemniaczanej
Do dużej miski przesiewamy mąkę, dodajemy posiekane w kostkę zimne masło i łączymy nożem. Następnie dodajemy pozostałe składniki, zagniatamy ciasto i wkładamy je do lodówki na czas przygotowywania nadzienia.
Jabłka myjemy, obieramy i ścieramy na grubych oczkach. Kropimy sokiem z cytryny żeby nie zczerniały, słodzimy wg uznania i dodajemy cynamon.
Oddzielamy białka od żółtek i wstawiamy je z miską, w której będziemy ubijać, do lodówki.
Schłodzone ciasto rozwałkowujemy i wykładamy na posmarowanej tłuszczem i wysypanej kaszą manną formie (u mnie forma do tarty). Pieczemy 20 min. w temperaturze 180 stopni.
Po wyjęciu ciasta z piekarnika wykładamy na nie grubą warstwę jabłek.
Ubijamy białka ze szczyptą soli na sztywną pianę. W kubku mieszamy cukier z mąką ziemniaczaną i stopniowo dodajemy do piany. Całość nadal ubijamy aż masa będzie mocno błyszcząca.
Wykładamy ją na jabłka. Pieczemy ok. 20 min. w temperaturze 170 stopni.
Smacznego:)
Madziu, fantastyczna jest, zabieram kawałek ze zdjęcia do herbatki ! :))
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Częstuj się, proszę..:)
UsuńIdealna beza, całość wygląda niebiańsko i już sobie wyobrażam jak smakuje:)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) smakuje super, to od teraz jedna z moich ulubionych szarlotek...
Usuń